List do Pani Pani poetko

0 Flares 0 Flares ×

Mamo przestań gryzmolić  w tym  zeszycie
Kto  to  zrozumie
Kto to  będzie czytać
Ja  nic  nie  pojmuje
Dla  mnie  to  takie  buły
Twoje  wiersze
Ugniecione i  wymyślone
Ty  umysł ścisły matematyk
Stawiający domy i mosty
Kiedy  to  się w Tobie  wzięło
Gdzie  się  tym  zaraziłaś
Nigdy nic  nie pisałaś
A teraz  co  się  dzieje
Niech  Radi  pisze  on  poeta
Świat  oszalał
Kręci  się w inną  stronę
Ty  która  nigdy  nic  nie  pisałaś
Koszty miłości  do  żadnego  chłopa
A teraz  piszesz wiersze  miłosne
Jakby  pękła w  Tobie
Jakaś  struna
Co  się  stało
Mamo  wracaj wracaj
Tak  jest  mi potrzebne  męskie  spojrzenie

Ja  mój synu  dorosłam
Na  wszystko  przychodzi  czas

0 Flares Facebook 0 0 Flares ×