Jadę pociągiem
W brudnym oknie wagonu
Widzę twarz młodej kobiety
Nieprzytomną przerażoną
Smutne oczy
Z twarzy kobiety można wyczytać
Trud ból żal zgubienie
Smutny wizerunek
Samotność wielka samotność
Patrząc na jej odbicie
Dobiega mnie myśl
Widziałam gdzieś już ten obraz
Kiedyś w takim oknie wagonu
On był mój
Pięćdziesiąt lat wcześniej
Taki sam
Wiem co on znaczy
12.12.2017r.
maria Urszula Grzecznowska Mruk