Jesteś Panem
Wydaje Ci się że panujesz
Nad całym Światem
Urodziłam się w czasie
Namalowałeś mi kropę na policzku
Zostawiłeś
Byłeś niby zawsze
Nie wiedziałam kim ty jesteś
Malowałeś na mojej twarzy
Co chciałeś
Miłość emocje euforię złość żal
Wytrawny tatułażysta
Mural
Dotykałeś moich oczy i ust
Zabierałeś jasność blask czerwień
Mętniały gubiły namiętność
Nie chciałam
Nie pozwoliła do końca
Dalej malowałeś mi twarz
Malowałeś ją zmarszczkami
Zabierałeś jędrność ciała umysłu
Kosmyki włosów namalowałeś siwą farbą
Ręce pokryte patyną
Dłonie nie piękne ale ciepłe
Twoim powiernikiem Czasie rok
Sprzymierzeńcami lata
Namalowałeś ostatnią zmarszczkę
Najpiękniejszą
Myślałeś Czasie że jeszcze nie raz namalujesz
Zapomniałeś zegara
Zapracowałeś zgubiłeś się sam w sobie
Wróciłeś
Wiatr wieczności porwał moją ostatnią cząstkę
W przestworza Światów
Zwariowałeś
Goniłeś do przodu miliony lat
Wydawało się Tobie że budujesz i niszczysz Światy
Cofałeś się miliony lat
Szerokimi oczyma czasu szukałeś
Nie znalazłeś
Byłam i jestem maleńką kruszynką
Z zapisanym kodem życia
Z zapisem we wszechświecie
Pan Czasu zatęsknił i zapłakał
Czasie nie wiedziałeś że nie istniejesz we Wszechświecie
03.10.2018r
Maria Urszula Grzecznowska Mruk