Matko moja proszę
Zawsze proszę
O życie zdrowie pracę
O dzieci i ich rodziny
I tak przez swoje sześćdziesiąt lat
Trzymając w ręku różaniec
Modląc się powtarzając
Zdrowaś Mario matko Boża
Wyprosiłam u Ciebie wiele łask
Dla mnie dla bliskich dla dzieci
Dla wnuków prawnuków
Ale mało pewnie mało
Prosiłam o nawrócenie męża
Odszedł
Zadając sobie śmierć
Ja ciągle żyję
Z tym piętnem jego śmierci
Co raz bardziej sama
Samotna
Co raz mniej potrzebna
Co raz mniej zauważalna
Nie skarżę się
Ale pukam i proszę Cię
Matko mojego Boga
Pomóż mi
Proszę
Daj mi zdrowie i pracę
I uśmiech i dobre słowo dla ludzi
Może pomogę komuś
Matko moja
Twoja ziemska córka
23.09.2018r.
Maria Urszula Grzecznowska Mruk