Drobne malutkie sprawy i rzeczy
Chwile zatrzymane,zapamiętane
Nieistotne
Miś niebieski usmarowany
Wytarzany ze mną w błocie
Żyrafa brązowa w cętki jasne
Miała długą szyje
I dobrze się ją trzymało
Potłuczony kryształ wazonu
Szkło mieniło się tęczą i bajkowym marzeniem
Lipa pod którą się bawiłam nawet kiedy padał deszcz
Trzystuletnia z drobnymi listkami
Dom duży drewniany
Z białymi oknami
W których kwitły czerwone pelargonie
Figura Pan Jezusa na starym cmentarzu
Fisharmonia mojego ojca na której pięknie grał
Mały czerwony kościół z pięknym obrazem św Bartłomieja
Lalka krakowianka, była ze mną długo
Piękne kolorowe książeczki w tym ta najpiękniejsza 'Konik Garbusek”
Kokarda biała od Pierwszej Komunii
Malwy w ogrodzie, wysokie jak kredki
Które trzymałam w drewnianym piórniku
Szkoła, którą lubiłam
I zapach korytarza wymytego pastą
Maszyna do szycia mojej mamy, którą ma do dziśaj
Plecak uszyty przez mamę
Pojechał ze mną daleką podróż w wieku ośmiu lat
Bagno w którym topił się mój brat
I stara wierzba z białymi baziami, która uratowała nam życie
Tatarak pachnący mokradłami
Łąka różowo-żółta ze stokrotkami
Spracowane ręce mojej babci
Czekolada od dziadka, którą zawsze się dzieliłam
Pierwsza miłość taka piękna i czuła
I pamiętnik z wpisem pozostały
Nowe miasto nie przyjazne
Złe nie dobre nie pokochało mnie
Byłam zawsze w nim samotna
Byłam inna, inna
A może zbyt wolna, niczym nie ograniczona
Żadnej miłości,żadnej wzajemnośc, żadnej wierności
Czy życie jest tak mało warte?
Każda chwila Życia jest warta wszystkiego
Nawet wielkiej samotności
12.11.2017r
Maria Urszula Mruk