Nauczono mnie od najmłodszych lat tej modlitwy
Na klęczkach z złożonymi rękoma
Ojciec nauczył mnie tej modlitwy
Jedna z pierwszy modlitw
Nauczyłam się szybko, odmawiałam rano i wieczorem
Nie wiedziałam co to znaczy miłować
Lata mijały modlitwa została ze mną
Z czasem wiedziałam co to znaczy kochać, miłować
Pytań do Boga przybywało
W trudnych sytuacjach kiedy idziesz po krawędzi dobra i zła
Musisz zapytać kogoś na kogo liczysz najbardziej
Co dalej, co mam robić?
Nie raz pytania, są osobliwe, tragiczne, nie realistyczne
I wtedy prośba do Boga
Pomóż
Daj dar rozumienia
Jeżeli mnie kochasz proszę
Prosisz i idziesz dalej
Bardziej odważnie, pewnie
Ty go kochasz miłością czystą bez kłamstw
On Ciebie też
Nie zawsze zaraz
Musisz poczekać, zrozumieć to co się wydarzyło
Stać się lepszym
Drugie przykazanie jest drugą myślą pierwszego
„A bliźniego swego jak siebie samego ”
Kochasz siebie ?
Pewnie trzeba się kochać
Dobrze rozporządzać swoim życie
Jest jedyne jaki masz
To kochaj i bliźniego
Nie okłamuj go
Nie mów fałszywych świadectw
Nie krzywdź
Nie okradaj go
Pomóż nu w biedzie
Czy źle coś się nauczyłam?
Nie dlatego jest mi łatwiej zrozumieć ludzi